Teraz jest piątek, 19 kwietnia 2024, 12:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 14:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
CSH, czyli Centralna Składnica Harcerska... :(

Listewki, sklejki, Certus, Ago, AK-20, cellon, bibułki, silniki samozapłonowe: Allag, Jena, MVVS, później nawet żarowe: Mietieor, Poliot, Raduga, plastiki - P-11 z nitami wielkości parowozowej, Łoś, MiG-15, Karaś... Potem zachodnie Revela, Matchboxa, Hellera... Webry - jeździłem trochę po kraju, zawsze kazałem sobie pokazać to pudło na zapleczu z "niechodliwymi" - zawsze jakieś części do Webry (i nie tylko) wygrzebałem, często przecenione....

W Pabianicach dwie lokalizacjie - początkowo na Kilińskiego, potem (jakby inaczej) na Armii Czerwonej.
W Łodzi na Piotrkowskiej vis-a-vis Roosevelta na tejże również w odległości ok. 150 m jedna od drugiej. Również na Pietrynie, przed Pl. Wolności dwie naprzeciw siebie, na Więckowskiego, na Rzgowskiej i na Mochnackiego, więcej skleroza nie puszcza z archiwum

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 15:03 
"Dawnych wspomnień czar", "Nostalgio ty moja"
Załącznik:
CSH.JPG
CSH.JPG [ 55.91 KiB | Przeglądane 14266 razy ]

To tylko dla ścisłości dodam, żeby ktoś nie pomyślał, że modelarze mieli wtedy tak wspaniałe warunki zakupów, że stoisko CSH zajmowało ok. 1/3 długości budynku na parterze i I piętrze i było tam zawsze bardzo ciasno i tłoczno. Stoisko modelarskie było na parterze. Reszta to były jakieś biura.
Dodam jeszcze, że wcześniej, zanim wybudowano ten gmach, CSH mieściła się w takim podobnym, lecz drewnianym pomalowanym na zielono farbą olejną, pawilonie jakie widać na pierwszym planie.
To tylko dla ścisłości dodam, żeby ktoś nie pomyślał, że modelarze mieli wtedy tak wspaniałe warunki zakupów, że stoisko CSH zajmowało ok. 1/3 długości budynku na parterze i I piętrze i było tam zawsze bardzo ciasno i tłoczno. Stoisko modelarskie było na parterze. Reszta to były jakieś biura.
Dodam jeszcze, że wcześniej, zanim wybudowano ten gmach, CSH mieściła się w takim podobnym, lecz drewnianym pomalowanym na zielono farbą olejną, pawilonie jakie widać na pierwszym planie.

karlem napisał(a):
plastiki - P-11 z nitkami wielkości parowozowej,

Karol, o jakie nitki chodzi?


Ostatnio edytowano poniedziałek, 8 grudnia 2014, 15:28 przez Stema, łącznie edytowano 3 razy

Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 15:07 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 marca 2010, 08:00
Posty: 3701
Wiek: 74
Lokalizacja: Pabianice
Nity, dokładnie ich łby, na modelu pasowałyby do parowozów w tej skali.

_________________
Pozdrawiam
karol


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 15:25 
Myślałem, że chodzi o nić bo widziałem jak powstawał z lipy modelik/kopyto do formy.
Łączenia blach na górze skrzydeł rzeczywiście odwzorowano naklejonymi odcinkami nitek. Nity zostały już potem nawiercone w formie.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 16:15 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:16
Posty: 6745
Wiek: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
No co wy macie z tymi składnicami ! teraz klikasz w google (sklep modelarski) i kupujesz co chcesz bez ścisku ,tłoku a i jaki wybór nie to co kiedyś, a jak komu brakuje zapachów to trza sobie otworzyć nitrocellon czy inne świństwo i wdychać robiąc zamówienie w HK ;)

PS. Ja pamiętam super sklep modelarski w Bielsku-Białej na zamku mały ale bogato zaopatrzony. Wisiał tam u sufitu PBY 2m rozpiętości , obok stał manekin w stroju pilota myśliwca (jakby go w miga 15 wyciągnęli) i jakaś 1,5 metrowa rakieta lotnicza :). Wtedy interesowały mnie tylko plastiki i kartonówki, a było to ze 25 lat temu.

_________________
To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu.

pozdrawiam Marcin


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 16:55 
Meloow napisał(a):
No co wy macie z tymi składnicami...

Za młody Jesteś, aby to zrozumieć... :mrgreen:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 17:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 166
Wiek: 54
Lokalizacja: Bydgoszcz
:D

_________________
Darek .


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 17:57 
Ja to i tak miałem szczęście, że chodziłem do modelarni w Pałacu Młodzieży i tam były materiały i kleje i cellon do budowy modeli.
Potem to z Aeroklubu pobierałem.
W Składnicy, poszedłem z Mamą, kupiłem pierwszy silnik Zeiss Jena 2 ccm do RWD 6 na uwięzi. Kosztował 200 ówczesnych zł. Modelarnia nie dawała silników.
Kupowałem tam głównie listewki do domowych działań "na boku".
Piszę tu o czasach gdy miałem 13 - 16 lat i wtedy nie wiele więcej w CSH do modelarstwa lotniczego można było kupić. no jeszcze zestawy typu Jaskółka i podobne proste. Natomiast dla "Kolejarzy" to rzeczywiście była Mekka z importu z DDR.
Nie pamiętam produktów z Czechosłowacji, choć w tym czasie produkowali np. świetne silniki MVVS, które się widziało na zawodach i o których się czytało w prasie modelarskiej, ale w Składnicy nigdy ich produktów nie widziałem.
Zresztą my modelarze kojarzymy Składnicę z naszym hobby, a przecież 90% powierzchni to były stoiska dla Harcerzy, mundurki, akcesoria, ubrania, trąbki i.t.d.
Zresztą można tam było czasem kupić jakieś fajne kurtki czy buty sportowe, które nie występowały w ogólnych sklepach, trochę osprzętu do żeglarstwa, wiosła do kajaków itp.
Popieprzone czasy. Nie raz wracaliśmy z modelarni z kolegami zahaczając po drodze o Składnicę, ale zawsze było w niej to samo, potem wstępowaliśmy na Placu Konstytucji do sklepu Wedla, każdy kupował sobie kawał "bloku" śmietankowego bądź czekoladowego (nie wiem czy Wiecie co to było takiego) i rozchodziliśmy się lub rozjeżdżaliśmy tramwajami do domu.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 18:12 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 18:35
Posty: 997
Wiek: 78
Lokalizacja: Johannesburg RPA
Czesc Karol.
Doskonaly pomysl !wspomnienia dawnych lat zawsze siedza czlowiekowi w glowie,
Proponuje w nowym temacie piszemy nie tylko o CSH ale o wszystkim co jest zwiazane z modelarstwem
nie koniecznie RC, na przyklad :nasze modelarnie,kluby,lotniska,zawody itd.

Pozdrawiam Wladek.

Stefan, kto byl Twojm instruktorem w Palacu Kultury- Kosmoski?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 18:43 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 12 sierpnia 2012, 21:40
Posty: 171
Wiek: 56
Lokalizacja: Gdańsk
Witam.
Starsi koledzy na pewno pamiętają, a młodsi pewnie spojrzą z niedowierzaniem, ile było zachodu z kupnem aparatury. Najpierw trzeba było zdobyć taki "cudowny papierek"

Załącznik:
DSCF1402.JPG
DSCF1402.JPG [ 87.34 KiB | Przeglądane 14187 razy ]

Załącznik:
DSCF1403.JPG
DSCF1403.JPG [ 80.93 KiB | Przeglądane 14187 razy ]


A potem już "tylko" pół roku odwiedzania, po dwa razy w tygodniu dwóch Składnic Harcerskich i wreszcie JEST!!!
Upragniony, wymarzony sprzęt w cenie (1984 rok) 16250zł

Załącznik:
DSCF1404.JPG
DSCF1404.JPG [ 83.79 KiB | Przeglądane 14187 razy ]


Latało toto w Wicherku 25, napędzanym silnikiem MK12B. Aby zmieścić w kadłubie odbiornik musiałem przesunąć do tyłu jedną z wręg, a ile człowiek miał radości z latania :D
Dobrze, że nie wiedziałem wówczas, tego co głoszą dziś niektórzy, aby ciąg silnika był co najmniej równy masie modelu :lol:

pozdrawiam Krzysiek.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Teraz wykopali temat ! Ale też miło wspominam

uzyskanie zezwolenia na radio ułatwiało posiadanie licencji modelarskiej - niestety została mi już tylko ostatnia plasticzana . Te wcześniejsze były kartonowo papierzane .
Załącznik:
20141208_190951.jpg
20141208_190951.jpg [ 1.81 MiB | Przeglądane 14169 razy ]


No i kto miał "papier" ten zawsze mógł kupić balsę w CSH ;) Nawet jak jej niby nie było .
Jednak wtedy balsa była podłej jakości

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:15 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 listopada 2014, 18:32
Posty: 297
Wiek: 48
Lokalizacja: Poznań
utopia napisał(a):
Teraz wykopali temat ! Ale też miło wspominam

a pamiętasz gdzie był w Poznaniu

_________________
Pozdrawiam Mikrus vel Robert
popylacz na bandicie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Oczywiście - mimo że nie mieszkałem wtedy w Poznaniu była na świetym Marcinie a sklep miał piętro w kamienicy był .

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:25 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 listopada 2014, 18:32
Posty: 297
Wiek: 48
Lokalizacja: Poznań
masz racje to na świętym Marcinie i na pietrze ale to nie kamienica to był duzy budynek, w sumie ten cały ciag budynków jest wielki a teraz jest tam bodajże WSJO

_________________
Pozdrawiam Mikrus vel Robert
popylacz na bandicie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 marca 2010, 22:47
Posty: 475
Wiek: 59
Lokalizacja: Gdańsk
Od przedszkola kleiłem jakieś wycinanki z zeszytu Miś, potem plastikowe modele z kiosku RUCH. Gdy pod koniec pierwszej klasy dowiedziałem się, że jest taki sklep z modelami CSH to od tego momentu stałem się częstym "klientem" - w cudzysłowie bo tylko oglądałem - ceny pamiętam do dziś ( P-51 Mustang w skali 1/24 320zł w porównaniu z Heller za 40zł). Pod koniec 2kl gdy wypłaciłem kase z SKO to kupiłem pierwszy swój zachodni model. Potem obserwowałem jak znikają z półek te lepsze potem wszystkie, od czasu do czasu rzucano jakie ruskie zestawy i ENRdowskie. Były to lata 74 - 76. W 77 czy 78 pojawiła się seria czołgów Tamiya w skali 1/35. Ponieważ na dworcu SKM znalazłem 500zł to oczywiście poleciałem kupić - 210zł ale były już same resztki w tym czasie - kupiłem T-54 chyba. W tym czasie były dostępne radzieckie zestawy w skali 1/30 czy jakoś tak - też je miałem : T-34, KW-85, Is-3, ISU-152 ISU(lub SU-100). Do dziś mam ten KW z silniczkami ( tak jak Tamiya). Teraz jest taki wybór, że nawet nie chce się myśleć ile butelek po 1zł, a potem za 3zł trzeba było zanieść do skupu by mieć na modelik tańszy...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:41 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Mikrus- to są kamienice tylko nieco zmodernizowane . Wszystkie budynki na tej stronie ulicy są stare ew lekko podpicowane ..

Irku - teraz to już nawet skupy butelek nie chcą ..takie czasy

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 19:48 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 18 listopada 2014, 18:32
Posty: 297
Wiek: 48
Lokalizacja: Poznań
Krzysiek wiem ja tez z Poznania jestem os warszawskie tam gdzie bunkry na plantach

_________________
Pozdrawiam Mikrus vel Robert
popylacz na bandicie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 20:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2014, 23:58
Posty: 7
Wiek: 48
Lokalizacja: Rudzienice
he he, nie zapominajcie, kto was do tego wątku namówił :)
ale tak na poważnie....

znałem kilka twarzy ludzi, którzy już odeszli, nie znam imion, pamięć mnie zawodzi, był to po prostu Pan Modelarz
człowiek wszechwiedzący, niecierpliwych skazujący na wieczne szlifowanie żeberek skrzydeł

dziś ci co żyją często zapomnieli przez wir życia, że kiedyś byli starszakami w Modelarni, częścią czegoś wielkiego ... Wspólnoty
kolega wspomniał, że Składnica to dziś HobbyKing, sam się tego wstydzę, bo robię tam zakupy, ale to nigdy nie będzie nawet namiastką tamtej atmosfery
dziś to tylko kwestia kasy, jak ją masz, możesz mieć wszystko, HK, Bang..., Aliex.... to takie wspaniałe?
tym większy mam podziw dla ludzi pokroju RemZibiego lub choćby Misia i podobnych, oraz Kolegów z forum (sorry, że nie wymieniłem innych).
Ubolewam, że tylko na necie mogę się z Wami spotkać. Ostatnią Modelarnię w Iławie próbował utrzymać Paweł Etmański, ale i z nim kontakt mi się zerwał, od kiedy zamienił pilnik w Modelarni na gitarę w kapeli, życie .........

Prośba, jak macie jakieś zdjęcia z Waszych modelarni w domowym archiwum, dajcie na forum, może kiedyś przekonam mojego syna, do popełnienia choćby wypracowania na temat Modelarni i Składnicy Harcerskiej, fundamentu i dumy, dzięki którym dziś możemy szukać dobrego linku :)

_________________
latać każdy może..... czasem lepiej, czasem gorzej :)
Pozdrawiam
Daniel


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 20:28 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 18:35
Posty: 2328
Wiek: 60
Lokalizacja: Poznań - Jeżyce
Wcześniej Składnica Harcerska w Poznaniu mieściła się w nieistniejącej obecnie kamienicy przed Teatrem Polskim.

_________________
Bartek
NEVER STOP EXPLORING!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 00:43 
Wladek napisał(a):
Stefan, kto byl Twojm instruktorem w Palacu Kultury- Kosmoski?

Tak, Marian Kosmowski, a tej drugiej za ścianą Waldemar Salach.
Pracownie były dwie, ale to była jedna modelarnia z jednym magazynkiem. Byliśmy kumplami i wspólnie lataliśmy i razem jeździliśmy na zawody.
Zresztą gdy mój mechanik w F2C Marek Wołoszański(przepraszam, zapomniałem nazwiska) wyjechał do Szkoły Orląt do Dęblina moim mechanikiem został Marek Bedyński z tej drugiej pracowni. Jeśli się do dziś nic nie zmieniło to mieszka we Francji.

ED: przypomniałem sobie nazwisko Marka.


Ostatnio edytowano wtorek, 9 grudnia 2014, 13:55 przez Stema, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 12:44 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 6 lipca 2011, 11:27
Posty: 1505
Wiek: 59
Lokalizacja: Wągrowiec - Wlkp
Pamiętam, w tej składnicy na piętrze wchodząc po szerokich kręconych schodach wchodząc na poziom piętra przechodziło się pod ogromnym akrobacyjnym modelem RC. "Ogromnym" jak na mój ówczesny wzrost ;)

_________________
pozdrawiam Grzegorz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 17:19 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 18:35
Posty: 997
Wiek: 78
Lokalizacja: Johannesburg RPA
Wspomnienia-dawnych lat!
Ciekaw jestem czy ktokolwiek pamieta skad pochodzila balsa w naszych modelarniach lata 60 ?
Nastepne pytanko, moj avatar, ten modelik zrobilem w 64-65 roku, ciekaw jestem czy ktos zgadnie czym byl
oklejony.
Stefan, o ile dobrze pamietam w modelarni Palacu mlodzierzy bylem tylko rok, w 62 roku przenioslem sie
razem ze Staskem [Kangurem] do modelarni A.W. na ulicy Sniadeckich.

Pozdrawiam Wladek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 17:39 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Władku Balsa którą ja kupowałem w latach 79-8X pochodziła z Kuby - znaczy takie miała stemple "CUBA"
I taką samą dostawała modelarnia .

Gdy przyszedłem do modelarni w 78 bardzo popularne było oklejanie papierem pakowym ( napręzane wodą )
A modele zawodnicze były kryte jedwabiem i cellonowane .
EDYTA:

Japonka - papier japoński wbrew pozorom nie był tak powszechny . Kilka wyczynowych klas miało takie pokrycia ale ze względu na delikatność tylko w modelach zawodniczych . Modele treningowe miały pokrycia z "natronu" czy jak się nazywał ten papier do pakowania paczek

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 20:15 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 18:35
Posty: 997
Wiek: 78
Lokalizacja: Johannesburg RPA
Krzysiu,masz racje w larach 70 sprowadzano balse z Kuby ale wczesniej jedynym zrodlem balsy
byly tratwy rarownicze z demobilu 2 W.Swiatowej, tak pisze jako ciekawostka. Prawda ,Aeroklub Polski
sprowadzal balse i inne akcesorja ale tylko dla czlonkow kadry narodowej.
Co do oklejania modeli, to prawda ten modelik byl pokryty szyfonem (syntetyczny jedwab) byl to moj drugi
model R.C.
Pozdrawiam Wladek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 20:40 
Wladek napisał(a):
Wspomnienia-dawnych lat!
Ciekaw jestem czy ktokolwiek pamieta skad pochodzila balsa w naszych modelarniach lata 60 ?
;
Stefan, o ile dobrze pamietam w modelarni Palacu mlodzierzy bylem tylko rok, w 62 roku przenioslem sie
razem ze Staskem [Kangurem] do modelarni A.W. na ulicy Sniadeckich.

Pierwszą balsę jaką zobaczyłem to była tratwa ratunkowa z transatlantyka Batory. Rozpoczęło się jego złomowanie i dostaliśmy jedną tratwę. Zalaminowana była płótnem żaglowym i wyglądało to tak jakby parafiną?
Belki znajdujące się wewnątrz pocięliśmy na deski o różnej grubości na piłach tarczowych w warsztatach konserwatorów Pałacu Kultury znajdujących się w podziemiach.
To była biała, lekka balsa. Ależ to był "majątek" do budowy modeli.
Władek, jeśli nie pomyliłem się w rachunkach, a Ty i Stach odeszliście po roku w 62, to zaczynaliśmy razem.
Wielka szkoda, że odeszliście.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: wtorek, 9 grudnia 2014, 20:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 17:47
Posty: 6498
Wiek: 52
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
O kamizelkach ratunkowych balsowych oczywiście słyszeli...
Teraz za tratwę z Batorego to chyba byście się nie zabrali by ją ciąć na modele...

_________________
hejcia :-)
TKS 1/6 , 7TP 1/6


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: środa, 10 grudnia 2014, 09:25 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Za młody jestem - nie załapałem się na zwłoki Batorego

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: środa, 10 lutego 2016, 22:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 maja 2013, 21:36
Posty: 283
Wiek: 74
Lokalizacja: Skawina-Kraków
Pierwszy model jaki skleciłem i tak nie latał.
To są lata 70-te. Chyba. Mam z niego jeszcze kółko.
Stery, lotki, to już BALSA! Na zdjęciu syn.
Kiedy to było? dawno.(wreszcie wstawiam fotki.
Bardzo proste, dzięki zielonym, że tak łatwo!)


Załączniki:
pierwszy model.jpg
pierwszy model.jpg [ 98.07 KiB | Przeglądane 9489 razy ]

_________________
Lata biegną a to my dostajemy zadyszki.
pozdrawiam Leszek
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: sobota, 13 lutego 2016, 17:54 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 18:35
Posty: 997
Wiek: 78
Lokalizacja: Johannesburg RPA
Eeech - ta nostalgia.
Stefan znalazl na sasednim forum bardzo ciekawy temat,nie tylko dla mnie ale dla kilku osob z naszego forum.
Rusza modelarnia Goclawek.(byle lotnisko przy wale Miedzyszynskim-Warszawa).
Tak sie zlozylo ze z tym miejscem moje wspomnienia mlodych lat zostana na zawsze, zdjecie mojego awatara
jest wlasnie zrobione na lotnisku Goclawek lata 1963-4. Tam wlasnie zaczela sie moja przygoda z modelami RC.

Pozdrawiam Wladek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: niedziela, 14 lutego 2016, 14:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 14:14
Posty: 301
Wiek: 36
Lokalizacja: Daytona Beach, Fl
Ech.. Za młody jestem, ja swoje pierwsze modele latające robiłem dopiero w 1997 roku, czyli stosunkowo niedawno. Do modelarni trafiłem w 1998, nieistniejącej już na Gdańskiej Żabiance (Pomorska 86). Modelarnię tą prowadził przez wiele lat ŚP. Tadeusz Piskorzyński, bardziej znany z pływającego sprzętu. W tym bloku mieszkali moi dziadkowie i pamiętam jak wyjechałem gdzieś na jakieś wakacje/ferie i po powrocie dowiedziałem się, że modelarnia została zlikwidowana i wszystko tzn materiały/narzędzia itd zostały wyrzucone na śmietnik :(

Co do Batorego to jakieś 2 lata temu pływałem jedną z szalup ratunkowych, ponoć ostatnią. Nie zwróciłem uwagi na konstrukcję szczerze mówiąc, a szkoda. Prawdopodobnie do dzisiaj stacjonuje na Zegrzu.

_________________
"A bad day at the flying field is better than a good day at work.
Work is for people who don't know how to fly..."
Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: niedziela, 14 lutego 2016, 19:05 
Boogie napisał(a):
Ech...
Co do Batorego to jakieś 2 lata temu pływałem jedną z szalup ratunkowych, ponoć ostatnią. Nie zwróciłem uwagi na konstrukcję szczerze mówiąc, a szkoda. Prawdopodobnie do dzisiaj stacjonuje na Zegrzu.

Szalupy Batorego zostały przekazane harcerstwu.
Sporo ich pływało/szkoliło na naszych jeziorach.
Jedna faktycznie była na Zalewie Zegrzyńskim.
Wiosła, dwa maszty, żagle, ... ale nie były z balsy. :D
Być może były z dębu.
Balsa jako wypełniacz była tylko w tratwach ratunkowych.

A tej Twojej modelarni w Gdańsku to bardzo szkoda Krzysztofie.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: niedziela, 14 lutego 2016, 20:04 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 21 marca 2010, 09:34
Posty: 5156
Wiek: 52
Lokalizacja: Plewiska
Boogie napisał(a):
pamiętam jak wyjechałem gdzieś na jakieś wakacje/ferie i po powrocie dowiedziałem się, że modelarnia została zlikwidowana i wszystko tzn materiały/narzędzia itd zostały wyrzucone na śmietnik :(
.



Wiesz że los większości modelarni kończył się tak samo.. bo w wakacje albo były nieczynne albo było mało uczestników i można było sporo rozkraść ,,,, tak było w przypadku mojej modelarni . Tle tylko że kradli obcy - pracownicy tzw. domu kultury pod nieobecność instruktorów . zginęły też prywatne narzędzia i silniki aparatury ...

_________________
Pozdrawiam Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2016, 21:57 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 12:51
Posty: 380
Wiek: 89
Lokalizacja: Katowice
Pamiętam jak w latach 50-tych kiedy bawiłem się modelarstwem, na jednych zawodach spotkałem model szybowca który miał kadłub wykonany...z gazety. Modelarz nazwał go "Trybuna" na cześć sławetnego organu jakim była"Trybuna Robotnicza". Na kopyto kadłuba wykonane chyba z drewna a może z gipsu... naklejał rzadkim klejem kazeinowym "Certus", rwane na drobne kawałki ścinki gazety. Tak wykonywano też maski na twarz. Po wyschnięciu rozcinał tą masę wzdłuż i sklejał w całość. Tak otrzymywał "laminatową" :lol: skorupę kadłuba. No cóż , pomysłów nie brakowało. Ale model latał i to nawet dobrze. A kadłub był wytrzymały
A może teraz ktoś spróbuje tego patentu :?: np. z gazety którą lubi czytać :)

_________________
Pozdrawiam Tadeusz


Ostatnio edytowano czwartek, 18 lutego 2016, 22:41 przez tabul, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2016, 22:16 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2012, 13:21
Posty: 2174
Wiek: 56
Lokalizacja: Brudzew
Się śmiej, ale jak mając ..naście lat chodziłem na modelarnię której pomieszczenia dzieliliśmy z wodniakami - pamiętam że tak właśnie chłopaki tworzyli kadłuby łódek. Fakt że nie kazeina, ale najnormalniejsza Trybuna Ludu darta na kawałki i klejona na kopycie (dziś nie pamiętam czym). Później ileś warstw lakieru chemo, papierek, różnokolorowe lakiery (by wychwycić nierówności), i na koniec lustro takie że można było poprawiać fryzurę :D

_________________
Jak mówię że coś zrobię to zrobię, nie trzeba mi co pół roku przypominać..
- Sławek -


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: piątek, 19 lutego 2016, 19:47 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 marca 2010, 12:44
Posty: 165
Wiek: 59
Lokalizacja: Porąbka /k. Bielska
Ale was wzięło, ja pamiętam moje pierwsze "rzutki" wykonane w latach 70-tych a były to Świerszczyk, Jaskółka, Sowa i pierwszy model z napędem Czyżyk. Śmigło zrobione z dwóch pasków balsy profilowanych na mokro na słoiku. Żeby się kręciło potrzebny był kawałek gumy modelarskiej i po nakręceniu wyrzut i leci, ależ się człowiek cieszył :P Składnica Harcerska była w Bielsku-Białej na Lenina a dziś Warszawska i nie ma już śladu po jej istnieniu.

_________________
Pozdrawiam Janusz
_____________________________________________
W modelarstwie przede wszystkim liczy się wyrozumiała żona ewentualnie jej brak.
BIG BOYS-BIG TOYS


Ostatnio edytowano sobota, 20 lutego 2016, 00:44 przez Janusz P., łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: piątek, 19 lutego 2016, 21:02 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 18:35
Posty: 997
Wiek: 78
Lokalizacja: Johannesburg RPA
Tak jak napisal Tadziu i Slawek.
Stare wyprobowane metody oklejania papierem gazetowym stosuje do dzisiaj w modelach z pianki EPP,
efekt jest doskonaly, tylko zamiast Certusu uzywam tak zwany aliphatick resin.

Pozdrawiam Wladek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: CSH...Eeech. lata wy moje szczenięce....
PostNapisane: piątek, 19 lutego 2016, 21:30 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 19:56
Posty: 108
Wiek: 59
Lokalizacja: Starachowice
dorzucę swoje dwa grosze
pamiętam ,marzeniem było zdobycie radzieckiej aparatury zdaje się PILOT 2 lub 4
oczywiście trzeba było mieć na nią zezwolenie- hehe pozostała marzeniem
wspominam też bieganie od kiosku do kiosku za kolejnym nowym wydaniem Małego Modelarza bo nakłady nie były duże a w Składnicach Harcerskich zapach sklejki i ciuchów harcerskich :)

_________________
https://t.me/pump_upp


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,988,452 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL