Naprawdę musisz?
Tak jest dobrze.

Jakie pakiety będziesz tu umieszczał?

Po dłuższym przyglądaniu się, też doszedłem do tego wniosku

Jeszcze nie jestem do końca zdecydowany... Z tych co mam czyli praktycznie tylko 3S 2200mAh i "rozpakowane" 3S 2000mAh, to w tej chwili nie mam nic
Będę musiał coś kupić, ale to dopiero po pierwszych próbach na tym, co mam

EDYTA: Półka już się drukuje

To trochę "gratów" FPV musi iść na ogon żeby to zrównoważyć.

Na początek pewnie kawałek ołowiu z wulkanizacji Nie mam jeszcze pomysłu na FPV. Niech najpierw zacznie prawidłowo latać

Latać to on sam umie.
Poważnie.

To być prawie rakieta. Czekam na dalej.

Powoli do przodu...
Półka na pakiet gotowa, muszę ją tylko wkleić:



"Narysowałem" obudowę do eLeReS-a i wydrukowałem na dzisiaj jedną jej część :

"Nastraszyliście" mnie wyważeniem, więc serwa SK i SW "poszły" na ogon (jeszcze nie wklejone)



Jak będzie 'za lekko", to wydrukuję i przykleję "dekielki" na te serwa

Ja parę śrucin ołowianych (wędkarskich) w rurę "kadłubową" wrzuciłem i kawałkiem epp zatkałem...

Artur przenosząc serwa na ogon uzyskał dodatkowo zgrabną półeczkę na nadkolu.

Sekcja ogonowa, zwarta i gotowa

Brawo Ty

Piekna robota a w tle słychać jak coś się drukuje ciekawe co

Popychacze z "zapasów helikowych". W końcu na coś się przydały

Obudowa do eLeReS-a, i "dekielki" na serwa SW i SK

Jakie brawo Ty
Wznoszenie na skręcie w lewo a opadanie na skręcie w prawo.
Nie sądzę aby podejście do lądowania i lądowanie po łuku było czymś wygodnym.
Na pewno jest to hardcore

P.S. No dobra przekomarzam się

Nie no, Wojtku, brawo On!

Pewnie, że brawo On, choć najbardziej bym się ucieszył i jestem skłonny osobiście mu gratulować po zamieszczeniu news'a, że z nogą wszystko OK.

Idealną dla umieszczenia na niej eLeReS-a w "puszcze"



Pociągnąłem również przewody do serw SW/SK wzdłuż bowdenów, których niestety nie udało mi się "wyszarpać" z kadłuba
Na szczęście jest miejsce pomiędzy rurą wzmacniającą belkę, a tymi wklejonymi rurkami

Po przemyśleniach, stwierdziłem, że jednak usterzenie ogonowe wkleję na stałe.
Pozbawi mnie to "mobilności" modelu, ale wydaje mi się, że wielokrotny montaż/demontaż przysporzy w końcu luzów na połączeniu z belką ogonową...
Drugi "kontrowersyjny" pomysł, to umieszczenie modułu GY-521 na obudowie eLeReS-a Podobno taki montaż ma nie mieć na niego wpływu...

Monologu ciąg dalszy

Działania z kadłubem już na finiszu.

Ogon wklejony na stałe klejem UHU Por. Serwa na ogonie otrzymały "pokrywki" z obu stron, oraz zostały polutowane z "przedłużaczami":



Pólka na pakiety wklejona na UHU Plus, oraz samym klejem przytwierdziłem regulator



Jutro zabieram się za skrzydła

Widzę, że uparcie wszystko drukujesz. Rozumiem radość ze zrobienia coś samemu na sprzęcie, który się własnoręcznie wybudowało, ale wygląda mi to na przerost formy nad treścią. Przecież te przykrywki można zastąpić zwykłą, szeroką taśmą samoprzylepną. Będzie szybciej, taniej i lżej.
No i nie masz już monologu . Poza tym reszta jest ok .

Czytamy, patrzymy, nie ma się co wtrącać

Ale tak jest ładniej Przy okazji się czegoś nauczyłem w "rysowaniu 3D", a lżej było by gorzej, bo i tak pewnie będę musiał coś "dołożyć na ogon"
Na razie i tak "wstrzymuje mnie" brak aparatury (już jedzie), i anteny do odbiornika eLeReS

No dobra, niech Ci będzie . Tak tylko się droczyłem troszkę .

A mnie się podoba , po za tym to preludium Artur trenuje druk 3D i za jakiś czas poleci pierwszy model samolotu w 100% wydrukowany przez użytkownika naszego forum
Jak zbudował drukarkę 20/20/20(pole robocze) to pewnie już po cichu buduje taką 200/100/50

Pierwsze "odpalenie" silnika... potwór Zapis z logera regulatora:

A ja się tam Arturowi nie dziwię.
Sam mam w planach dużego tartaka pod 50ccm benzin Ale zanim zacznę to zbuduję sobie frezarkę CNC
Bo leniwy jestem.
Jak za dużo off top to proszę o usunięcie
Pozdrawiam

Kogo?


Ja jeszcze chcę drukarkę 3D i może wtedy coś dokończę. Ale wyroby naszego forumowicza są motywujące. Oby tak dalej.

Po dzisiejszej próbie, silnik się "rozsypał" Chciałem zobaczyć jaki prąd pobiera przy 50% wysterowania, i pod koniec 90s testu zacząl zwalniać, a obecnie coś "trzeszczy" przy obracaniu nim Tak wygląda log z dzisiejszego testu:



Teraz się zastanawiam, czy kupować kolejny MYSTERY D2836-1700, czy jednak kupić taki, jak przewiduje producent modelu, czyli jakiś 2830 1000kV
"Namierzyłem" taki silnik D2836 z wałem 4mm, z różnymi kV do wyboru...

95 stopni Celsjusza? Sporo.

Magnesy pewnie szlag trafił i może któryś się odkleił. Kup sprawdzony Turnigy np. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__18969__Turnigy_D2836_8_1100KV_Brushless_Outrunner_Motor.html?strSearch=2836 (być może to nawet ta sama produkcja co podlinkowałeś)
Możesz wybrać inne kv, zależnie od zasilania. Pamiętaj, że podane maksymalne moce i prądy to co najwyżej są wartości chwilowe, a nie stałe obciążenie. Aby podane parametry były prawdziwe, trzeba na silnik wydać kilka razy więcej . W moim SS2000 siedzi taki silnik, tylko nieco dłuższy (D2842) i przeleciał już prawie 1500 km. Nadal ma się dobrze i pewnie jeszcze sporo pokręci.

Marku, mądrej głowy warto posłuchać. W takim razie, kupuję ten Turnigy D2836/8 1100KV Ale dopiero po 10-tym, więc oblot się opóźni...
Co do "trzeszczenia", to okazało się, że jedna łopatka się poluzowała
Dam temu silnikowi jeszcze szansę na mniejszym śmigle, bo chyba 8x5, to dla niego nieco za dużo... Może takie Aeronaut CAM CARBON 7x4
Szybciej dojdzie do mnie śmigło, niż silnik z HK, więc chyba warto spróbować

EDYTKA: Nie jestem jeszcze do końca przekonany, czy mam właściwie ustawiony regulator...
Obecnie wygląda to tak:



Pola których nie jestem pewien, to:
Timing adance (możliwości ustawień Auto/Low/Middle/High)
Governor mode (możliwości ustawień Auto/Low/High)
PWM rate (możliwość ustawień 8KHz/12KHz/16KHz)

Timing najlepiej ustawić na AUTO.
Governor mode powinno być OFF, czyli gdzieś wcześniej przy programowaniu ESC zapewne powinno być wyłączone. Ta funkcja służy do trzymania stałych obrotów silnika przy zmianie skoku śmigła (czyli obciążenia) i jest raczej stosowana w śmigłowcach. Chyba nie masz typowo śmigłowcowego regulatora, który na stałe ma ustawione Governor mode? Nie znam się na śmigłowcach więc nie wiem jakie ESC tam stosują.
PWM Rate zwykle zostawiam na 8 khz. Im wyższa częstotliwość kluczowania, tym większe straty na tranzystorach mocy w regulatorze i bardziej się grzeje. Z drugiej strony, wyższa wartość daję bardziej płynną regulację silnika. Jeśli nie masz pewności to trzeba popróbować i wybrać samemu.



Nie strasz ludzi, lepiej niech łopatki solidnie się trzymają .

Że tak powiem, wtrącę swoje dwa a właściwie trzy grosze.
Bardzo dobrze, że przykleiłeś ogon. Po kilku lądowaniach takich mniej udanych stateczniki zaczęły się kiwać i wychylać ponieważ płetwy plastikowe rozepchały styropian.
W necie widziałem kilka fotek rozkwaszonych "dziobów" w Ventach, ja też tego dokonałem.
Moim skromnym zdaniem dwie przyczyny (nie licząc mistrzostwa pilota): bardzo delikatny przód, po naciśnięciu noska u mnie kabinka wyskakiwała sama, należałoby go wzmocnić po bokach, a druga to że on jest w wersji fabrycznej kompletnie niewyważony. W czasie lotów zastanawiałem się dlaczego nurkuje mi jak junkers. Dzisiaj po naprawie, przy oblotach z ręki szedł mi prosto w ziemię. Po wyjęciu pakietu poleciał z ręki 20 m płynnie bez górek. Muszę cofnąć pakiet do tyłu.

Instrukcja dokładnie podaje gdzie jest środek ciężkości.

Tak tak, ale po maksymalnym cofnięciu pakietu w kabince i tak nie był wyważony. Leciał na dziób. Olałem zagadnienie i ustawiłem trymerem ster głębokości delikatnie na plus i tak latałem. Nie było to dobre ale tak mi sie chciało latać.

To co za pakiet tam ładowałeś?
Ja latałem na 1,8 i 2,2 Ah i Vento wyważał się bez problemu.

Ten fabryczny, który był w zestawie, synowie mi sprezentowali model RTF.

Arsene a ołowiu na ogon nie dodawałeś?

W "zestawie RTF" dają pakiet 3S 1300mAh, więc nie wiem jakie mogły być problemy z wyważeniem...