Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 14:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: poniedziałek, 20 maja 2013, 02:52 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Czy ktos ma porownanie osiagow, roznic aerodynamicznych, stabilnosci skrzydel polyhedral, dihedral ze skrzydlem mewy lub po angielsku Gull wing.
Wszystko co w temacie bardzo mnie interesuje.


Załączniki:
Minimoa2000b.jpg
Minimoa2000b.jpg [ 36.83 KiB | Przeglądane 10043 razy ]
imagesCA84TY61.jpg
imagesCA84TY61.jpg [ 5.91 KiB | Przeglądane 10043 razy ]

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: wtorek, 21 maja 2013, 23:44 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Jaka jest wasza opinia w temacie. Skrzydlo ma wygladac mniejwiecej tak


Załączniki:
Gull.jpg
Gull.jpg [ 168.23 KiB | Przeglądane 9934 razy ]

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 05:30 
Jakie są zalety tak profilowanego skrzydła :roll: Oczywiście oprócz fajnego wyglądu :mrgreen:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 07:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
Teraz sobie już nie przypomnę, ale czytałem gdzieś artykuł na temat skrzydeł w kształcie "mewy", że nie za bardzo nadają się do akrobacji. Między innymi taka była przyczyna zarzucenia ich stosowania.

Szukam ale nie ma szans abym to znalazł bo było na starym forum pmf przy okazji jakiejś teorii.
Być może się mylę ale było napisane, że jest to konstrukcja samostateczna. Ale czy za samostateczność nie odpowiada profil skrzydła?

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 08:44 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2010, 21:15
Posty: 7376
Wiek: 54
Lokalizacja: Śrem
Za stateczność to chyba wznios skrzydła bardziej, ale ja tam się nie znam.
W skrzydłach mewa wznios przy kadłubie jest dość znaczny a potem prawie dwa razy dłuższa powierzchnia robi za "stabilizator", coś tak jak miecz w żaglówkach.
Z tego powodu wykręcenie beczki szybowcem ze skrzydłami mewa, to nie takie hop-siup.

_________________
Pozdrawiam - Wojciech; POL - 7728
Jantar Themisto; Jantar Magic; Futaba 18SZ
FILMY


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 09:26 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 18:38
Posty: 1013
Wiek: 55
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Konrad_P napisał(a):
Być może się mylę ale było napisane, że jest to konstrukcja samostateczna. Ale czy za samostateczność nie odpowiada profil skrzydła?


Samostateczność profilu odpowiada za stateczność podłużną (stąd te profile w bezogonowcach).
Wznios za poprzeczną.
Duży wznios pewnej części skrzydła powoduje przy przechyleniu zauważalne zmniejszenie powierzchni rzutu skrzydła podniesionego, a zwiększenie tego opuszczonego, stąd różnica siły nośnej i powstanie momentu prostującego płatowiec.

_________________
Pozdrawiam
Michał


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 17:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 stycznia 2013, 17:02
Posty: 44
Wiek: 28
Lokalizacja: Włocławek
Czy nie było to modne z powodu wysokiej trawy na starych lotnikach nikt tak wtedy nie dbał o to. Szybowiska budowano na zboczach gdzie trudno było o ładny i równy pas. Łatwo było za to o cyrkiel, szybowce miały być żywotne i nadawać się do pilotowania przez mniej doświadczonych pilotów. Sprawa nr2 Jak wiadomo im SC niżej tym stabilniej ale o ile w np Piracie mamy układ gónopłata to tutaj w sposób prawie nie stwarzający dodatkowych oporów możemy wysunąc płat jeszcze ponad obrys kadłuba. Dodatkowo szybowcem o takim skrzydle łatwiej wyprowadzić z przeciągniecia i prawdopodobnie korkociągu. Nalezy pamietać że taki skrzydło musi być znacznie wytrzymalsze od klasycznego więc kiedyś można to było rozwiazać na dwa sposoby albo gruby profil albo cieżkie wzmocnienia myślę ze wybierano gruby profil a to zwieksząło opór czołowy i interferencyjny. Taki ukałd w dzisiejszych czasach a już napewno w modelarstwie ma znacznie wiecej wad niż zalet.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 21:14 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Dzieki za wypowiedzi, mam pododne watpliwosci, ale rowniez konstruktorzy lat 30-tych patrzyli w gore i podziwiali orly, jastrzebie, albatrosy i inne plaki. Ja rowniez sie napatrzylem na albatrosy na pelnym oceanie jak cudownie szybuja na zboczach fal. Nie ma tez zadnych oficjalnych badan porownawczych tego ukladu skrzydel.
Tak wiec chdzi mi po glowie zrobienie modelu szybowca 2m na termike z profilem 6% i sie pobawic. Dlatego tez interesuje mnie wszystko co w temacie.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 21:39 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 12:51
Posty: 380
Wiek: 89
Lokalizacja: Katowice
Szybowce w układzie skrzydła M- "mewa" powodują dużą stateczność płatowca. Latałem dużo na Kranich II...polski "Żuraw" dwumiejscowy był bardzo stateczny poprzecznie. "sam centrował" kominy :lol: . Latałem też na Jastrzębiu szybowcu akrobacyjnym, który tez miał ten kształt skrzydeł i dobrze latał na plecach, ale beczki były bardzo trudne do czystego wykonania. Myślę, że przyczyną był ten kształt. W modelach może występować to samo zjawisko.

_________________
Pozdrawiam Tadeusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: środa, 22 maja 2013, 22:27 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 18:38
Posty: 1013
Wiek: 55
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ja się tylko zastanawiam, po co chcesz dać ten ujemny wznios na końcówkach? Jakieś wytłumaczenie logiczno-aerodynamiczne?

_________________
Pozdrawiam
Michał


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 09:56 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 12:51
Posty: 380
Wiek: 89
Lokalizacja: Katowice
Też uważam to rozwiązanie za niecelowe. Mewy, orły i inne ptaki maja raczej podwinięte końce piór do góry (mniejszy opór ). Taki układ może spowodować chwiejną stateczność poprzeczną. Pochylenie szybowca spowoduje wzrost siły nośnej na skrzydle zewnętrznym (górnym) i pochylenie będzie się moim zdaniem zwiększać.

_________________
Pozdrawiam Tadeusz


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 10:10 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2012, 13:21
Posty: 2174
Wiek: 56
Lokalizacja: Brudzew
Też tak sądzę, choć z innych powodów..
Widzę to tak, że "dodatni" wznos poprawia stateczność, a "ujemny" ją pogarsza.. Profil skrzydła ma tu drugoplanową rolę, choć też istotną. To co zyskasz na stateczności poprzez wzniesioną część przykadłubową - stracisz przez opuszczone końcówki.

Pozdrawiam

_________________
Jak mówię że coś zrobię to zrobię, nie trzeba mi co pół roku przypominać..
- Sławek -


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 10:19 
W takim razie, czy jest sens takiego rozwiązania :roll:

Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 10:29 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2012, 13:21
Posty: 2174
Wiek: 56
Lokalizacja: Brudzew
Na swoje potrzeby układ górno czy dolnopłata widzę tak, że płat tworzy siłę nośną, a kadłub i reszta gajgów to balast. Jeśli ten balast jest pod płaszczyzną nośną - łatwo zachować jego stateczność (jak ciężarek podwieszony na lince), zaś gdy jest nad siłą nośną - zachować stateczność jest nieco trudniej (jak kija trzymanego pionowo na dłoni). To samo jest ze wznosami - wznos dodatni zwiększa odległość "balastu" od płaszczyzny płata, a "ujemny" - zmniejsza, i stateczność jest pogorszona (choć nie w takim stopniu jak "balast" nad płatem, czyli dolnopłat)..
Twój malunek wydaje mi się o wiele ciekawszy niż omawiany wcześniej układ - a owe miniuszy tylko dodatkowo zwiększą stabilność..
Ale to tylko moje dywagacje - nigdy nie ulotniłem żadnego szybowca więc nie chcę by moja opinia była traktowana jako wyrocznia :roll:

_________________
Jak mówię że coś zrobię to zrobię, nie trzeba mi co pół roku przypominać..
- Sławek -


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 10:44 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Problem polega na ze my tylko przypuszczamy co poprawia statecznosc a co pogarsza, przeczytalem prawie wszystko co Dr. Google mowi w temacie i naprawde jest prawie nic.
Jak nie sprobuje to nie bede wiedzial. A tak to wyglada w naturze.


Załączniki:
wandering_albatross_44101.jpg
wandering_albatross_44101.jpg [ 65.93 KiB | Przeglądane 9729 razy ]
albatross-wandering1.jpg
albatross-wandering1.jpg [ 57.78 KiB | Przeglądane 9729 razy ]
albatross.jpg
albatross.jpg [ 30.46 KiB | Przeglądane 9729 razy ]

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.
Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 11:13 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2012, 13:21
Posty: 2174
Wiek: 56
Lokalizacja: Brudzew
"Konstrukcja" ptaka jako latadełka jest zupełnie inna niż konstrukcja samolotu czy modelu.. I tu i tu mamy skrzydła i st. poziomy, ale nie widziałem ptaka ze st. pionowym - a to dlatego, że do zmiany kierunku lotu służą mu mięśnie (czyli - poprzez analogię do samolotu - np zmienny skos płata). I sądzę że właśnie mięśnie ptaka wymuszają taki układ skrzydeł - ptak musi tymi skrzydłami machać by wytworzyć siłę nośną, bądź składać je by łazić po ziemi (by mu nie przeszkadzały). To tak samo jak mięśnie palcu w dłoni człowieka - pracują w jedną stronę, i po tej stronie mają większość mięśni. Innymi słowy - ograniczenia fizycznej budowy szkieletu i mięśni wymuszają taką a nie inną "konstrukcję" skrzydła ptaka, i dopiero po nich następuje dopasowanie się do możliwości latania..
Ptak jest stworzeniem żywym, i nawet jeśli taki układ skrzydeł jest "odgórnie" problematyczny to mimo wszystko działa ileś pokoleń nabywania odruchów sterowanych przez mózg, i zwierzątko daje sobie radę - a w modelu wszystkim musi zawiadywać człowiek. To tak samo jak łażenie na 2 nogach - człowiek daje radę bez problemu, ale stworzenie takiego robota wymaga kilkunastu zaawansowanych komputerów :lol:
Zmierzam do tego, że nawet jeśli na nasz ludzki sposób widzenia taki układ jest problematyczny, to zwierze daje sobie radę poprzez odruchy, a człowiek będzie musiał walczyć z tym swoim doświadczeniem zdobywanym metodą prób i błędów, oraz możliwościami aparatury. W każdym bądź razie - jak sam napisałeś - skoro taki układ działa w naturze to jest szansa że zadziała w modelu ;)
Jeśli zdecydujesz się na taką konstrukcję - jestem w pierwszym szeregu śledzących postępy w budowie, bo sam jestem ciekaw efektów :)
Pozdrawiam, i powodzenia :D

P.S.
Dopiero kilkadziesiąt lat temu odkryto, że zawirowania na końcówce skrzydeł samolotu można zmniejszyć poprzez dołożenie maciupkich końcówek zwanych wingletami, co w efekcie zmniejszyło opory lotu - a tym samym zwiększyło siłę nośną płatów.. Natura wymyśliła to setki tysięcy lat temu w postaci pojedyńczych, rozciapiżonych piór na końcu skrzydeł ptaków - więc jak najbardziej widzę sens w podpatrywaniu innych, sprawdzonych rozwiązań, i na próbach ich adaptacji do modeli :D . Powodzenia :D :!:

_________________
Jak mówię że coś zrobię to zrobię, nie trzeba mi co pół roku przypominać..
- Sławek -


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 12:04 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 18:38
Posty: 1013
Wiek: 55
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
W naturze to ptak ma wbudowane 3-osiowe żyro i skomplikowaną mechanikę płata :)

A tutaj jest tak jak napisali koledzy - zagięte w dół końcówki zmniejszą stateczność poprzeczną w stosunku do płaskich lub zagiętych w górę.
Tak jak wspominałem, przy przechyle zmienia się obrys rzutu płata na płaszczyznę poziomą więc zmienia się powierzchnia, która generuje pionową składową siły nośnej.
Przy uszach zagiętych w górę jest to widoczne bardziej, niż przy wzniosie całego płata - tutaj zamiast uszu mamy część przykadłubową.
Zresztą prosty test w programie graficznym pokaże nam tę różnicę rozpiętości skrzydeł w przechyle:

Obrazek

Końcówki idące w dół zmniejszą stateczność, bo zniwelują to co zyskałeś na centropłacie.

_________________
Pozdrawiam
Michał


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 12:51 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
MiQ27 napisał(a):
W naturze to ptak ma wbudowane 3-osiowe żyro i skomplikowaną mechanikę płata :)

A tutaj jest tak jak napisali koledzy - zagięte w dół końcówki zmniejszą stateczność poprzeczną w stosunku do płaskich lub zagiętych w górę.
Tak jak wspominałem, przy przechyle zmienia się obrys rzutu płata na płaszczyznę poziomą więc zmienia się powierzchnia, która generuje pionową składową siły nośnej.
Przy uszach zagiętych w górę jest to widoczne bardziej, niż przy wzniosie całego płata - tutaj zamiast uszu mamy część przykadłubową.
Zresztą prosty test w programie graficznym pokaże nam tę różnicę rozpiętości skrzydeł w przechyle:

Obrazek

Końcówki idące w dół zmniejszą stateczność, bo zniwelują to co zyskałeś na centropłacie.

Zmniejszona statecznosc to tylko przypuszczenia nie podparte zadnymi dowodami, rowniez przy kazdym obrysie plata w przechyle zmienia sie skladowa sily nosnej.
Podobne zastrzezenia byly do usterzenia V odwruconego, ale juz dzisiej wiadomo ze dziala i ustatecznia jak normalne usterzenie V.
A tak naprawde to chce tylko sprobowac i zeby bylo ciekawiej jak jest z ta statecznoscia to bez lotek tylko kierunek i wysokosc.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 13:00 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 18:38
Posty: 1013
Wiek: 55
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
To nie są żadne przypuszczenia, Stan, poczytaj sobie dlaczego wznios skrzydła ustatecznia płatowiec.
I dlaczego modele swobodnie latające mają ten wznios większy, a często mają płat z "uszami".
A teraz pomyśl, czemu funflaje mają przyzerowy wznios - bo znacznie łatwiej nimi kręcić akrobacje.
Po prostu jak masz płat o wzniosie 0, to w przechyle obrys zmienia się jednakowo, więc nie ma różnicy w sile nośnej i nie ma momentu prostującego.
Sterowność i stateczność są w opozycji do siebie.
Dochodzi do tego też położenie środka ciężkości - górnopłat z dużym wzniosem vs średniopłat z zerowym - który lepiej zrobi beczkę? :)

Natomiast usterzenie V (w dowolną stronę) nie jest od stateczności poprzecznej tylko od podłużnej, to jest inna oś.

_________________
Pozdrawiam
Michał


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 13:34 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 12:51
Posty: 380
Wiek: 89
Lokalizacja: Katowice
Ptaki to latające komputery :idea: . Radzą sobie w każdej korzystnej dla siebie konfiguracji lotu. Inaczej latają mewy, fregaty a jeszcze inaczej orły, sępy i inne ptaki.to warunkuje ich środowisko. Najnowsze myśliwce i nie tylko bez wspomagania komputerowego nie mogłyby w stanie latać, nawet gdyby za sterami siedział najlepszy pilot. Dobry model szybowca powinien latać sam, a "pilot" tylko decydować co ma robić, zakręcać, zrobić pętlę itp. Dawniej gdy nie stosowano zdalnego sterowania modele były konstruowane tak, aby same latały swobodnie. Musiały być stateczne we wszystkich osiach i wyważone. Motoszybowce rc powinny zatem spełniać te same warunki. Pilot nie powinien ingerować z byle powodu. Dobry model sobie sam poradzi. Nie dotyczy to oczywiście modeli innych kategorii. Poco więc kombinować :?:

_________________
Pozdrawiam Tadeusz


Ostatnio edytowano czwartek, 23 maja 2013, 20:04 przez tabul, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 14:08 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
MiQ27 napisał(a):
To nie są żadne przypuszczenia, Stan, poczytaj sobie dlaczego wznios skrzydła ustatecznia płatowiec.
I dlaczego modele swobodnie latające mają ten wznios większy, a często mają płat z "uszami".
A teraz pomyśl, czemu funflaje mają przyzerowy wznios - bo znacznie łatwiej nimi kręcić akrobacje.
Po prostu jak masz płat o wzniosie 0, to w przechyle obrys zmienia się jednakowo, więc nie ma różnicy w sile nośnej i nie ma momentu prostującego.
Sterowność i stateczność są w opozycji do siebie.
Dochodzi do tego też położenie środka ciężkości - górnopłat z dużym wzniosem vs średniopłat z zerowym - który lepiej zrobi beczkę? :)

Natomiast usterzenie V (w dowolną stronę) nie jest od stateczności poprzecznej tylko od podłużnej, to jest inna oś.

Michal, mysle ze sie zupelnie nie rozumiemy, doskonale wiem ze wznios ustatecznia, ale czy ujemny wznios zmniejsza statecznosc tego napewno nie jestes pewny.To ze stateczniki ustateczniaja w osi podluznej tez wiem, rowniez wiem jak powinien wygladac model akrobacyjny (latam w IMAC). 55 lat latam czynnie w duzym lotnictwie z tego prawie 2500 godzin na szybowcach,- wiec odrobine teorii do pustej glowy mi wlozyli i wyraznie napisalem ze Gull skrzydlo chce sprubowac z czystej ciekawosci.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 14:48 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 3 czerwca 2010, 20:17
Posty: 4301
Wiek: 62
Lokalizacja: Wrocław
A ja tam jestem jak najbardziej za pomysłem Stana. :D Bo wyznaję zasadę, że jak się nie wywrócisz (choć w tym przypadku nie koniecznie) to się nie nauczysz. Jestem strasznie ciekaw jak taki model będzie się zachowywał w powietrzu. Też mi się ten ujemny wznios nie widzi, ale jak człowiek nie spróbuje to wciąż będą go dręczyć wątpliwości.
Stan buduj tak jak sobie założyłeś i koniecznie pokazuj etapy. A po oblocie napiszesz czy taki układ skrzydeł ma sens i jest godny polecenia czy jednak trzeba coś innego.
Jestem pewien, że model będzie latać tyko cały czas się zastanawiam jak. :D

_________________
Pozdrawiam
Konrad P.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 14:50 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 stycznia 2013, 17:02
Posty: 44
Wiek: 28
Lokalizacja: Włocławek
Radzieckie a teraz Rosyjskie myśliwce nadal nie potrzebują wiele elektroniki do stabilizacji lotu wręcz jest ona im zbędna np przy manewrze kobry gdzie normalnie blokada zabrania przekraczać pewnych katów natarcia. USA pakuje jednak grubą kase w komputery bo ich konstrukcje nie poleciały by bez zawansowanej elektroniki. To tak jak zderzak łągiewki bywają świetne i proste rozwiązania do dziś nie docenione ale Gull Wing nim nie jest co udowodniły lata doświadczeń Jedyne czego nadal zazdrościmy ptakom to skrzydło aeroaktywne bez klap, lotek itd. Dziś by zwiększyć doskonałość np w szybowcach działamy w innym kierunku wystarczy poczytać troszkę o np DianieII. Wiele z wątpliości powinien rozwiać model wykonany w Xflr5/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 19:13 
Stachu.
Przypuszczam, że znasz te przedwojenne konstrukcje?
Zmajstruj któryś z nich, potem następny i tak testuj po kolei.
Natomiast te 'klapnięte" uszka na końcach płatów z Twojej koncepcji dodaj do gotowego modelu (odejmowane) i sprawdź jaki to będzie miało wpływ na układ. Pewnie nie wielki w takich proporcjach jak narysowałeś.
Załącznik:
Płat ptasi.JPG
Płat ptasi.JPG [ 77.26 KiB | Przeglądane 3493 razy ]

Planów modelarskich tych szybowców nie ma, ale mam dobre rzuty z opisami i sporo zdjęć. Jak trzeba to zeskanuję.
Coś jak ten rysunek PWS 101. Wg takich rysunków da się zrobić plan modelarski.
Jestem bardzo "za", abyś sprawdzał takie płaty :mrgreen:
NP:
Załącznik:
S5000002.JPG
S5000002.JPG [ 140.55 KiB | Przeglądane 3483 razy ]


Góra
  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: czwartek, 23 maja 2013, 20:41 
Offline
modelarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 22:20
Posty: 1024
Wiek: 77
Lokalizacja: Australia Canberra
Panowie, dziekuje za rady, ale jak nie sprubuje to nie bede wiedzial i bede informowal o postepach.

_________________
Pozdrawiam Stan

'Szybowiec ciezki na nos sam “zwali” sie na skrzydlo, a moze i w korkociag -- a prawidlowo wywazony szybowiec tez sie “wali” poniewaz PILOT chce go zwalic'.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: szybowce ze skrzydlem mewy lub Gull Wing
PostNapisane: piątek, 24 maja 2013, 17:57 
I to jest bardzo słuszna koncepcja :D


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  

118,310,708 Wyświetlone Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL